Beskid Żywiecki: Przełęcz Lipnicka - Diablak - Markowe Szczawiny schronisko PTTK - Przełęcz Lipnicka

     21 sierpnia 2016 roku nasza Grupa "Tychołazy" w ilości ponad 30 osób wybrała się autokarem w Beskid Żywiecki. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od Przełęczy Lipnickiej, a celem naszym był Diablak. Pogoda tym razem nie bardzo nam dopisała . Jak szliśmy przez Sokolicę , Kępę, Główniak to jeszcze było w miarę ciepło i nie padało. Ale w miarę podchodzenia pod szczyt docelowy pogoda coraz bardziej się pogarszała. Na szczycie było bardzo wietrznie i mglisto, padał deszcz i było zimno. Babia bardzo surowo nas przywitała tym razem. Porobiliśmy szybciutko zdjęcia i w drogę. Do Schroniska na Markowych Szczawinach, przez Przełęcz Brona dotarliśmy cali przemoczeni, ale udało się nam przynajmniej uciec przed burzą, która rozpętała się jak już byliśmy bezpieczni w środku w schronisku. Tam przeczekaliśmy największą ulewę, ale deszczyk niestety towarzyszył nam już do końca. Więc jak doszliśmy do Przełęczy Lipnickiej, gdzie czekał na nas autokar - nie było na nas suchej nitki. Ale cóż to dla nas podróżników kochających góry :) Humory nam dopisywały :) - bo to przecież była kolejna fantastyczna przygoda !!! Jednak na największe oklaski i pokłon zasługują - najmłodsza dzisiejsza nasza wędrowniczka - 8-miesięczna Maja i Jej dzielna Mamusia Sylwia :) Brawo !!! Wszyscy do domków dotarliśmy szczęśliwie :) i nikt się nie rozchorował :) Przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo :) No to do następnego - już wkrótce :) Hej! Góry nase górecki !!!!!

Tekst - Jolanta Burnos
Zdjęcia - Tychołazy