Beskid Śląski - Skrzyczne
Dnia 26 lipca 2015 roku Grupa "Tychołazy" w ilości 11 osób wybrała się najpierw pociągiem do Bielska Białej , potem autobusem do Buczkowic. Stamtąd szlakiem, stromym i kamienistym wspinaliśmy się na Skrzyczne... Pogoda piękna i słoneczna nam dopisywała, tylko wiał wiatr... Oglądając się za siebie - podziwialiśmy przepiękne widoczki... a w schronisku przywitał nas góral grający na skrzypeczkach i śpiewający góralskie przyśpiewki... Mogliśmy tam odpocząć, posilić się, napić i zrelaksować... a potem wspólne zdjęcie na szczycie i w drogę powrotną szlakiem podobnym czyli stromym i kamienistym... Wszyscy spisali się na medal i wytrwali, nawet nasz przewodnik, który był w niedyspozycji i nasza najmłodsza debiutująca 7-letnia turystka Wiki :) w drodze powrotnej nawet zdążyliśmy zaliczyć "Grzybka" :) Myślę, że każdy do domku wrócił zadowolony :)
Tekst - Jolanta Burnos
Zdjęcia - Tychołazy